Naturalna więź wymaga podtrzymywania kontaktu cielesnego. Rozumienie potrzeb dziecka oraz zaspokajanie ich wzmacnia poczucie bezpieczeństwa. Przywiązanie wytwarza się już od momentu przygotowań do ciąży i jest wzmacniane w ciągu dalszego życia. Według Attachment Parenting International jest osiem zasad, które wspierają powstanie bezpiecznej więzi dziecka z opiekunem:
1. Równowaga w życiu osobistym
Zasady te mają być wskazówką do nawiązania autentycznej bliskości rodzica z dzieckiem. Nie wystarczy tylko dać jeść, ubrać, kupić kolejną zabawkę czy zapisać na kolejne zajęcia dodatkowe, bliskość rodzica potrzebna jest dziecku dla dobrego rozwoju. Rodzicielstwo bliskości zakłada, że dzięki temu dziecko ma szansę wyrosnąć na otwartego, wrażliwego, inteligentnego i pewnego siebie człowieka.
2. Obecność rodzica- najważniejszą potrzebą dziecka do zaspokojenia
Dziecko potrzebuje bliskości już od chwili narodzin, dlatego tak ważną rolę przypisuje się kontaktowi skóra do skóry matki i noworodka. Wiele mam martwi się, że na skutek komplikacji porodowych, w tym konieczności cesarskiego cięcia, mają utrudniony pierwszy kontakt z noworodkiem. Trzeba jednak pamiętać, że więź kształtuje się przez całe życie i na pewno uda się nadrobić stracone początkowe chwile w szpitalu. Co więcej- jeśli tata Malucha uczestniczy od pierwszych chwil jego życia aktywnie przy noworodku- ciesz się, tym, kobieto! Obecność obojga rodziców jest kluczowa dla dziecka, bo ono potrzebuje was obojga.
3. Chcę pić mleko mamy, wtedy będę wielki
Karmienie piersią to niesamowicie przyjemne uczucie bliskości. Nie jest to tylko zaspokajanie głodu dziecka-to kontakt najczulszy z możliwych. Co ważne- karmienie butelką nie przekreśla tej intymności pod warunkiem, że maleństwo również odczuje matczyne ciepło, wpatrywanie się w oczy oraz tak ważne przytulenie.
4. Uwielbiam być noszony na rękach
Maleństwa bardzo lubią być noszone. Noszenie uspokaja, wypełnia potrzebę kontaktu fizycznego i pobudza ciekawość. Błędne jest przekonanie, że noszenie rozpieszcza. Noworodek i niemowlę bardzo potrzebuje bliskości daje mu ona tak ważne poczucie bezpieczeństwa. Dzięki temu jest spokojniejszy, lepiej oddycha, nabiera także zaufania do rodziców, którzy swoim dotykiem dają mu poczucie bezpieczeństwa.
![]() |
źródło: mamanka.pl |
5. Z rodzicami śpi się lepiej
Filozofia rodzicielstwa bliskości zaleca spanie wspólnie z dzieckiem. Fizyczna obecność mamy i taty wpływa na spokojniejszy sen i zmniejsza lęki. Każda rodzina powinna jednak sama podjąć decyzję o formie spania. To, że nie śpicie z dzieckiem w jednym łóżku nie przekreśla przecież nawiązania bliskich relacji z dzieckiem.
6. Płacz to mój sposób na komunikację z rodzicem
Jeśli rodzice z zaangażowaniem reagują na dziecięce łzy, wytwarza się wzajemne zaufanie. Maluszek widzi wtedy, że jego problemy nie są obojętne mamie i tacie. A przecież płacz jest tak naprawdę jedyną formą komunikacji noworodka i niemowlaka z otoczeniem. W ten sposób- gdy płacz nie pozostaje bez odpowiedzi w postaci działania mamy i taty- kształtuje się pewność, że bliscy mu zawsze pomogą. Rodzicielstwo bliskości odrzuca metody typu: jak sobie popłacze, to się lepiej dotleni. Płacz przecież nikomu nie zaszkodził.
7. Dyscyplina? Tak, ale z rozwagą
Nie powinno się mylić rodzicielstwa bliskości z wychowaniem bezstresowym. To, że ceni się w dziecku jego wrażliwość, potrzeby, a płacz traktuje jako formę komunikacji nie oznacza, że szkrabowi wszystko wolno. Rodzicielstwo bliskości nie dopuszcza metod wychowawczych opartych na przemocy, poniżaniu, zastraszaniu. W poszanowaniu godności dziecka stawia mu się granice i ustalane są normy zachowań w danej rodzinie z uwzględnieniem możliwości dziecka na danym etapie rozwoju.
8. Co jest ważne? Rodzina!
W rodzicielstwie bliskości ważna jest równowaga w życiu rodzinnym. Pamiętajcie, że rodzina to zespół, który ze sobą współpracuje i dąży do wypracowania porozumień, które powinny uwzględniać potrzeby wszystkich członków rodziny. Rodzicielstwo bliskości to nie nadopiekuńczość. Rodzice mają na uwadze to, że dzieci mają możliwość dokonywania wyboru, bezpośredniego doświadczania konsekwencji i uczą się na własnych błędach. Dzieci mają prawo dyskutować i mieć odmienne zdanie!