Na ile sposobów można "dostarczyć" Malucha na ten świat? Na pewno nie raz słyszeliście określenia: poród fizjologiczny albo naturalny. Cesarka, poród zabiegowy. Dziś odkryjemy, co oznaczają te terminy.
Poród naturalny czy też inaczej- fizjologiczny, to taki, który przebiega pod wpływem czynności skurczowej macicy matki i hormonów produkowanych przez jej organizm. Termin ten oznacza, że w czasie porodu nie było żadnych interwencji farmakologicznych i medycznych, do których zalicza się: podanie oksytocyny - hormonu wywołującego poród, podanie znieczulenia, zastosowanie kleszczy, próżnociągu lub cesarskie cięcie. Poród naturalny odbywa się między 37. a 42. tygodniem ciąży, a dziecko jest w położeniu główkowym. Ten rodzaj porodu ma wiele zalet, jednak część kobiet obawia się bólu porodowego i wybiera znieczulenie zewnątrzoponowe.
Zalety porodu naturalnego
1. Poród siłami natury jest zarówno dla matki, jak i dziecka rozwiązaniem najbezpieczniejszym. Każda kobieta jest inna, więc trudno przewidzieć, w jaki sposób jej organizm zareaguje na podanie niektórych leków, w tym środków znieczulających i czy w wyniku tego nie dojdzie do zaburzenia fizjologicznego przebiegu porodu lub wstrzymania akcji porodowej. Obecnie ryzyko powikłań i komplikacji, których przyczyną jest podane znieczulenie, jest znacznie mniejsze niż kiedyś, ze względu na wprowadzenie bezpieczniejszych środków znieczulających. Warto pamiętać, że w niektórych przypadkach podanie znieczulenia nie jest kwestią wyboru, ale konieczności. Ma to miejsce, gdy bóle porodowe są na tyle silne, że uniemożliwiają współpracę z personelem medycznym i utrudniają poród. W tej sytuacji znieczulenie jest dobrym rozwiązaniem. Niekiedy też przebieg porodu lub pojawienie się nieprawidłowości decyduje o tym, że kobieta, która pragnęła rodzić naturalnie, musi poddać się cesarskiemu cięciu. W każdym przypadku charakter porodu powinien być dostosowany do indywidualnej sytuacji.
2. Poród fizjologiczny pozwala także na bliższą więź z dzieckiem - od razu po porodzie maluch jest kładziony kobiecie na brzuchu lub na piersiach, a tata może przeciąć pępowinę. Poza tym, bezpośrednio po ocenie stanu dziecka i zszyciu krocza, maluszek jest przystawiany do piersi, dzięki czemu także laktacja jest od razu silniej pobudzana. U kobiet po cięciu wymagany jest 2-godzinny okres obserwacji po zabiegu, w czasie którego mama nie może przebywać z dzieckiem, nie może go też przystawić do piersi, co powoduje, że walka o laktację jest trudniejsza. A wiadomo przecież, że mleko mamy jest najlepszym pokarmem dla maluszka - zawiera bowiem liczne przeciwciała, które zapewniają maluchowi odporność.
3. Także maluszek, kiedy przechodzi przez kanał rodny kobiety, czuje się lepiej niż przy „wyjmowaniu go z brzucha” mamy. Przeciskając się przez kanał rodny dochodzi do wyciśnięcia z płuc maluszka wód płodowych, poza tym nie ma tak gwałtownej zmiany środowiska, do którego maluch przywykł.
Pamiętajcie!!! Poród naturalny nie musi kojarzyć się kobiecie z bólem i cierpieniem. Jeśli jest prawidłowo prowadzony, to stwarza zdecydowanie mniejsze zagrożenie zarówno dla matki, jak i dla dziecka - przecież cięcie cesarskie to, tak naprawdę, zwykła operacja, która zawsze niesie za sobą ryzyko. Warto zatem zaufać naturze, a cięcie cesarskie pozostawić kobietom, które go naprawdę potrzebują.
Zupełnie inaczej sprawy się mają, jeśli konieczny jest poród zabiegowy.
O porodach zabiegowych mówimy, kiedy sama natura nie wystarcza, aby urodzić dziecko. Jeśli pojawiają się jakieś komplikacje, wtedy wkracza medycyna. Czasem o porodzie zabiegowym lekarz decyduje o wiele wcześniej (cesarskie cięcie), nieraz jednak ingerencja jest decyzją podejmowaną w trakcie porodu i ma na celu ratowanie życia.
Cesarskie cięcie
Jest najbezpieczniejszym z porodów zabiegowych. Cesarskie cięcie to operacja polegająca na wydobyciu dziecka i łożyska poprzez nacięcie przedniej ściany powłok brzusznych i macicy. Ten typ porodu wymaga następnie rehabilitacji, pobyt w szpitalu jest przedłużony, a kobieta po powrocie do domu powinna bardziej się oszczędzać (aż rana dobrze się zagoi). Czasem w miejscu blizny może pojawić się brak czucia (zwłaszcza, jeśli cesarka była wykonywana kilka razy).
Poród kleszczowy
Kleszczy używa się, aby szybko wydobyć główkę dziecka na świat (gdy nie jest już możliwe wydobycie dziecka za pomocą cięcia cesarskiego). Narzędzie to dwie duże łyżki, które kształtem dopasowane są do główki dziecka oraz krzywizn kanału rodnego. Doświadczony lekarz pociąga – w czasie skurczu – rękojeść kleszczy i prowadzi główkę jak podczas porodu fizjologicznego. Po urodzeniu główki kleszcze są zdejmowane. Negatywnym efektem ich użycia mogą być otarcia naskórka głowy.
Próżniociąg położniczy
Ma cel identyczny jak kleszcze. Jako metoda rozwiązywania porodu pojawił się próżniociąg dopiero w połowie XX wieku (kleszcze stosowano już w wieku XVI; był to pilnie strzeżony wynalazek rodziny Chamberlain; dopiero w XVIII wieku zaczęto go stosować na szerszą skalę). Urządzenie zakończone jest specjalną przyssawką, która – przytknięta do główki dziecka – wytwarza próżnię. W miejscu zamocowania przyssawki najczęściej pojawia się krótkotrwały obrzęk.
Drodzy Rodzice!
Życzę Wam, aby poród był dla Was jak najlepszym przeżyciem i- jeśli to możliwe- odbył się siłami natury. Wbrew pozorom, oznacza on mniej stresu i bólu niż mogą (choć wcale nie muszą) nieść ze sobą porody zabiegowe. Jeżeli jednak będzie to niemożliwe, pamiętajcie, ze najważniejszy jest Maluch i Mama. I zróbcie wszystko, by ten czas był dla tej dwójki jak najlepszy.
Życzę Wam, aby poród był dla Was jak najlepszym przeżyciem i- jeśli to możliwe- odbył się siłami natury. Wbrew pozorom, oznacza on mniej stresu i bólu niż mogą (choć wcale nie muszą) nieść ze sobą porody zabiegowe. Jeżeli jednak będzie to niemożliwe, pamiętajcie, ze najważniejszy jest Maluch i Mama. I zróbcie wszystko, by ten czas był dla tej dwójki jak najlepszy.
Pozdrawiam,
MZR
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz